Minęły dwa miesiące od całkowitej zmiany naszego życia. Dwa miesięcy temu urodził sie nasz syn Aleks, który właśnie w tym momencie śpi.
Ale od początku....
22 kwietnia godzina 8.30, zadzwoniła do mnie moja mama z pytaniem jak sie czuje?, co robię? Chyba standardowe pytania do kobiet w ciąży :) czułam sie tak jak zwykle... było mi cieżko, ciagle wizyty w toalecie i niezaspokajana ochota na lody czekoladowe. Po zakończonej rozmowie wzięłam sie za rozwiązywanie krzyżówek, które towarzyszyły mi przez cała ciąże. Nagle poczułam ból w dolnej części brzucha, ból przypominający skurcze podczas miesiączki. Pomyslałam ze to na pewno skurcze przepowiadające, bo przecież Aleks ma się urodzić 2 maja :) skurcze zaczęły sie powtarzać, zaczęłam spisywać je na kartce, co ile i jak długo.